Maybelline color tattoo 24HR

Witam. Wróciłam!
Sporo zmian zaszło w moim życiu. Całkiem poważnych zmian, m.in. przeprowadziłam się. Moja sypialnia powoli zaczyna przypominać taką jaką zawsze chciałam mieć. Być może zrobię coś w stylu room tour. Ale to za jakiś czas kiedy wszystko będzie wyglądało tak jak powinno.
Ale teraz wracamy do rzeczy. Nie próżnujemy. Pora na notkę. 
Macie problem z cieniami, które zbierają się w załamaniach powieki? Nie wygląda to korzystnie. I sprawia, że makijaż wygląda nieświeżo. Miałam ten problem, ale teraz odkryłam cień, który zdecydowanie jest moim ulubieńcem!

Cień zamknięty w szklanym słoiczku, który wygląda estetycznie i schludnie. Niestety czasem trudno jest go wydostać, szczególnie przy długich paznokciach, ponieważ trzeba pchać paluszki do słoiczka. Pędzelek czy aplikator to niekoniecznie dobre wyjście, bo cień jest w formie musu.


Kolor, który posiadam to 35 - On and on Bronze. Ładnie połyskuje. Nadaje się do makijaży wykonywanych na wieczór, ale moim zdaniem kolor ładnie prezentuje się także w letnie dni - kiedy to brąz jest bardzo na czasie (swoją drogą pamiętajcie o filtrach! Słońce jest teraz zdradliwe - ja już się o tym przekonałam. Ałć...).

Jeżeli chodzi o samą formułę cienia to moim zdaniem jest genialna ze względu na to, że zasycha na powiece i nawet jeśli w trakcie dnia przetrzemy oko to cień pozostaje nienaruszony. Nie bez powodu nazywa się color tattoo - coś w tym jest. Nie zbiera się w załamaniu, nie rozmazuje się, a przy tym jest łatwy w aplikacji. Idealny. Można nim bardzo fajnie stopniować nasycenie koloru.

Za pomocą tego jednego cienia można wykonać szybki, prosty i dobrze wyglądający makijaż, a przy tym będzie się trzymał cały dzień. Dobre wyjście dla kobiet zabieganych. Po prostu w zewnętrznym kąciku nakładam zawsze odrobinę więcej cienia przez co kolor tam jest intensywniejszy. 









Podsumowując:
+fajna konsystencja,
+łatwo się rozprowadza,
+nie ściera się,
+nie zbiera się w załamaniach,
+ ładne wykończenie,
+wydajny,
+ładnie prezentuje się z innymi cieniami, ale także bez nich,
+można stopniować intensywność koloru,
+dostępny w wielu przepięknych kolorach.

-czasem trudno go wydostać z pojemniczka.

Ocena: 

1 komentarz:

Każdy komentarz to dla mnie motywacja do dalszej pracy :)

Buziaki ;*